Lago de Atitlan
Do Panajachel przyjehalem tuz po poludniu. Autobus z Xela, tradycyjnie kolorowy i z ogromna iloscia chromu na wierzchu, jechal dobre 2h. Probowalem sie zdrzemnac, ale nic z tego. Warunki do tego, mozna powiedziec, byly idealne. W teorii. Niezbyt duzy tlok, dosc lagodne zakrety (jak na standardy Gwatemali) i nowiutka nawierzchnia – to fragment Pan-American Highway, […]